6-10 Dzień Walki z Pryszczami

Nie pisałam, ale też poje postanowienia w tym czasie nie wyszły najlepiej. To znaczy nie wyciskałam krostek i nie zaczepiałam strupów. Ale też nie robiłam dodatkowych squatów. Nie wiem sama, jaką karę sobie za to ustawiać. Nie wiem też czy mam się, co tłumaczyć. Po prostu w środę poprawka (na szczęście zaliczona) i zaczęłam wakacje. Więc świętowanie i takie tam inne rzeczy.

Ale obiecuje już wracać do pisania i do wykonywania swoich postanowień. Dodatkowo ostatnio zrobiłam zakupy pod kątem walki z pryszczami, więc niedługo pojawi się wpis testowy i wspólnie ocenimy, czy warto kupować to, co ja zakupiłam.

 

AnnMema

Leave a comment